"Nigdy nie komentuje fizyczności. Nie atakuję i nie adPersonam. Dlatego zapytam kobiety:
O co chodzi z tym malowaniem skóry która udawać ma brwi.
Przecież to wygląda (według mnie) jak
bufetowa w latach 80-tych, węglem pomalowana i podająca setkę + śledzia
. Takie moje pytanie. Opamiętajcie się!
To obrzydliwe!"
- napisał Tarczyński, dołączając zdjęcie Pochanke.
Na tweet Tarczyńskiego odpowiedziała
Magdalena Ogórek
. W swoim wpisie najpierw dzieli się własnymi doświadczeniami, ale komentuje też brwi Pochanke.
"Z życia [mojego] wzięte: 1. Jak mogła pojechać po chleb w tej samej kurtce?! [przecież wiadomo, że ludzie mają 31 kurtek, na każdy dzień inną] 2. Pojechała tym samym autem po chleb!! 3. Po zakupy bez makijażu!!" - pisze Ogórek.