Z badania przeprowadzonego przez UCE Research wynika, że
61,4 proc. Polaków zamierza w tym roku zaoszczędzić na prezentach
świątecznych dla swoich dzieci. Wszystko przez wysoką inflację i pogarszającą się sytuację gospodarczą.
Z kolei tylko 29 proc. nie zamierza oszczędzać na podarunkach dla pociech, 7 proc. nie potrafi się określić, a 2,8 proc. badanych nie zamierza dawać żadnych podarunków.
Wśród Polaków, którzy planują oszczędzać, aż 54,5 proc. zadeklarowało, że kupi upominki dla dzieci na promocjach. Z kolei 42,6 proc. respondentów chce przeznaczyć na prezenty mniej pieniędzy niż rok temu, co trzeci Polak poszuka podarunków w tańszych kategoriach produktowych, a 26,8 proc. zmniejszy liczbę upominków. 12 proc. pytanych samodzielnie przygotuje prezenty, a 8,5 proc. wybierze coś z drugiej ręki.
Z badania wynika, że
częściej chcą oszczędzać kobiety niż mężczyźni
(kolejno 64,6 proc. i 57,8 proc.). Są nimi głównie osoby w wieku 23-35 lat z dochodami miesięcznymi netto poniżej 1000 zł, z wykształceniem zasadniczym zawodowym, a także ze wsi i z miejscowości liczących do 5 tysięcy mieszkańców.
Tegoroczne prezenty zostaną sfinansowane z
własnych oszczędności
(50,2 proc.), z bieżących dochodów (47,2 proc.), ze środków z programów socjalnych (9,8 proc.), pieniędzy pożyczonych od rodziny lub znajomych (6,2 proc.) czy dzięki pożyczce w banku lub chwilówce (5,5 proc.).
Jednak 4,3 proc. ankietowanych jeszcze nie wie, jak sobie poradzi, a 3,8 proc. badanych skorzysta z innej możliwości niż wskazane przez autorów badania. Tylko
niecałe 12 proc. osób wskazało na potrzebę pożyczenia środków
- kilka lat temu taką opcję deklarowało 20-30 proc.