W tym roku w związku z przepisami wprowadzonymi przez Prawo i Sprawiedliwość
liczba niedziel handlowych zmalała do 7 w całym roku.
Zgodnie z regulacjami za ladą sklepową w niedzielę mogą jednak stanąć właściciele. Przepisy te postanowiła wykorzystać
Galeria Północna w Warszawie
. Przy okazji Dnia Kobiet galeria
była otwarta, a w sklepach jako obsługa pojawiło się szefostwo.
Na 200 punktów znajdujących się w galerii otwartych ok. 50 z nich. Większość od godziny 12.
Ostatecznie w ramach akcji promocyjnej galerię odwiedziło wczoraj
15 tysięcy osób.
"To rekordowy wynik od czasu wprowadzenia ustawy o zakazie handlu w niedziele. Jest to zasługa nowatorskiej inicjatywy Handlowa – niehandlowa, która spotkała się z ogromnym zainteresowaniem zarówno klientów, jak i najemców. W ramach akcji w niedzielę 8 marca oprócz standardowo czynnych lokali, otwarte były również poszczególne sklepy oraz salony usługowe, w których klientów obsługiwali właściciele i prezesi poszczególnych placówek. W ten sposób mogli oni lepiej poznać swoich klientów" - podsumowują akcję organizatorzy.
- Cieszymy się, że nasza nowatorska akcja - Handlowa niehandlowa - odniosła tak ogromny sukces. Nie spodziewaliśmy się aż tak dużego zainteresowania ze strony mediów oraz tylu pozytywnych komentarzy od klientów. Pozytywnie zaskoczeni byli również nasi najemcy, odnotowując tego dnia bardzo zadowalające obroty. Jest to dla nas mobilizacja do kolejnych tego typu działań.
Rozważamy też powtórzenie tej inicjatywy
- powiedział Roman Bugajczyk, Dyrektor Galerii Północnej.
Akcja warszawskiej galerii nie wszystkim przypadła do gustu.
W sklepach natychmiast pojawiły się kontrole z Państwowej Inspekcji Pracy.
-
Przyszli dosłownie 10 minut po otwarciu drzwi.
Sprawdzili dokumenty, spisali protokół. Byli bardzo grzeczni, ale wezwali nas na przesłuchanie w środę. To trochę kłopot, bo jesteśmy z Olsztyna, będziemy musieli specjalnie przyjeżdżać - powiedziała serwisowi WP jedna z właścicielek sklepu znajdującego się w galerii.