
fot. East News
Wczoraj Donald Trump przekazał, że dziś przy okazji
Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa
odbędzie się
spotkanie przedstawicieli Rosji, USA i Ukrainy
, podczas którego omówiony zostanie temat zakończenia wojny:
- Jest spotkanie jutro w Monachium. Rosja tam będzie z naszymi ludźmi, Ukraina też jest zaproszona, swoją drogą. Nie jestem pewny, kto dokładnie tam będzie, ale ludzie na wysokim szczeblu z Rosji, Ukrainy i Stanów Zjednoczonych - powiedział Trump.
Biały Dom nie podał jak dotąd szczegółów spotkania. Wcześniej oficjalnie informowano jedynie o spotkaniu wiceprezydenta USA J.D. Vance'a z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim.
Na zapowiedź Trumpa
odpowiedzieli przedstawiciele Kijowa
. Okazuje się, że
nie planują oni żadnych rozmów z Federacją Rosyjską
w Monachium. Doradca Zełenskiego ds. komunikacji Dmytro Łytwyna, przekazał, że najpierw należy wypracować stanowisko w sprawie Rosji i pokoju:
- Stany Zjednoczone, Europa i Kijów
potrzebują wspólnego stanowiska przed rozmowami z Moskwą
. Rozmowy z Rosjanami w Monachium nie są oczekiwane - podkreślił doradca.
W ostatnich dniach Donald Trump wprost mówi, że zakończenie wojny jest coraz bliżej. Co więcej, w najbliższym czasie planuje się także spotkać z Władimirem Putinem w Arabii Saudyjskiej. Stwierdził też, że
nierealne jest, by Ukraina wróciła do granic sprzed 2014 roku
, czyli sprzed aneksji Krymu:
Polityka nowej administracji USA względem Rosji zmieniła się w porównaniu do tej prowadzonej przez administrację Joe Bidena. Wczoraj prezydent Trump podczas podpisywania rozporządzeń dotyczących nowych ceł stwierdził, że
wyrzucenie Rosji z grupy państw G8 po zajęciu Krymu było błędem
. Co więcej, dodał, że chciałby, aby ponownie stała się ona jej członkiem.
Kilka dni wcześniej Donald Trump argumentował też, że to Joe Biden odpowiada za pełnoskalowy atak Rosji na Ukrainę, bo "sprowokował Moskwę" swoim poparciem dla inicjatywy wstąpienia Ukrainy do NATO.