Dziś odbyła się konferencja prasowa z udziałem
premiera Mateusza Morawieckiego oraz ministra zdrowia Adama Niedzielskiego
. Politycy przedstawili plan
luzowania obostrzeń
związanych z pandemią koronawirusa.
Od
13 czerwca
otwarty zostanie stadion narodowy jako
strefa kibica na Mistrzostwa Europy
. W kościołach będzie można zapełnić 50% miejsc, a w kinach, teatrach, na koncertach oraz w innych instytucjach kultury i rozrywki będzie można sprzedawać i spożywać jedzenie, oraz picie.
Kolejny etap luzowanie obostrzeń będzie obowiązywał od
26 czerwca
.
Zmiany mają dotyczyć m.in.
targów, siłowni, kasyn, bibliotek, obiektów handlowych i konferencji
, gdzie będzie mogła przebywać większa liczba ludzi. W tych miejscach będzie obowiązywał nowy limit uczestników -
1 osoba na 10 m2.
- Wydarzenia sportowe i koncerty będą się mogły odbywać z 50% obłożeniem miejsc - zapowiedział szef rządu.
Otwarte mają zostać także dyskoteki, gdzie maksymalnie będzie mogło przebywać 150 osób.
Jeśli chodzi o obiekty wypoczynkowe, takie jak
hotele, to limit osób zostanie zwiększony do 75%
. W restauracjach również będzie mogło być zajętych 75% miejsc. Taki limit będzie obowiązywał także obiekty kultury:
Jeśli chodzi o kościoły, to limit również zostanie podniesiony do 75% zajętych miejsc.
Co istotne, limity
nie będą obowiązywać osób w pełni zaszczepionych
.
- Codziennie śledzimy poszczególne parametry. Najlepsza informacja jest taka, że nasza ścieżka luzowania obostrzeń nie prowadzi do liczby zakażeń. Dziś średnia liczba tygodniowa na 100 tys. mieszkańców spadła poniżej jednego - powiedział Adam Niedzielski.
- W tej chwili mamy średnio ok. 400 przypadków dziennie. Obserwujemy również spadek liczby zgonów - tygodniowa średnia wynosi 53 dziennie. Równolegle realizujemy ograniczanie struktury covidowej. W tej chwili baza łóżkowa wynosi ok. 14 tys. łóżek - dodał.
Minister zdrowia podkreślił podczas konferencji, że obecnie
największym zagrożeniem są nowe mutacje koronawirusa
:
- Wszystkie środki kierujemy przede wszystkim na badanie, z jakim wariantem wirusa mamy do czynienia i równolegle sanepid jest ukierunkowany na badanie ognisk, mogących być ogniskami nowych mutacji - stwierdził.