W sieci pojawiło się
nagranie z wieczoru powyborczego
, który został zorganizowany przez prawicowy, dyskusyjny klub
Ronin
. W powyborczym wieczorze brał także udział
Marcin Wolski, doradca zarządu TVP
i jeden z gospodarzy programu
W tyle wizji
na antenie TVP Info. Postanowił on podzielić się swoimi spostrzeżeniami na temat sytuacji i wyniku Prawa i Sprawiedliwości, z którym się utożsamia. Wolski stwierdził, że TVP to propaganda:
- Myśmy wszystko wygrali. Zaoferowaliśmy temu społeczeństwu więcej, niż ono mogło sobie zamarzyć. Stworzyliśmy państwo naszych marzeń i przepraszam, mówię to jako współwinny,
propagandę na gorszym poziomie niż w latach 70.
Ten naród został po prostu upokorzony - powiedział.
Wolski był w ostatnim czasie zawieszony jako prowadzący program W tyle wizji i przekonywał, że to z tego powodu, że nie pasował do "linii twardego ataku" TVP:
- Była propaganda adresowana do tego betonowego elektoratu.
Strata czasu i pieniędzy.
Betonowy elektorat, nawet gdybyśmy pokazywali w telewizji publicznej na okrągło Biedronia i tak zagłosowałby na Prawo i Sprawiedliwość - oznajmił.
- Po prostu zwyciężyła logika walki. Zwyciężyła logika stalinowska, kto nie jest z nami, jest przeciw nam - ocenił.
Wolski odniósł się też do Trzeciej Drogi i nawoływał, by PiS wszedł z nią w koalicję:
- Na dziś, przepraszam kolokwializm, ale niech idzie w eter, może nie liżmy,
cmokajmy w pupcię Trzecią Drogę
, ponieważ to jest jedyna nasza jakakolwiek szansa, że my przeżyjemy - uznał Wolski.
- Być może trzeba im dać za dużo, ale nie możemy czekać, aż się obudzi społeczeństwo - powiedział.
- Wiecie, ile straciliśmy energii w ostatnim tygodniu, żeby przyładować Konfederacji? Przecież gdyby był wynik Konfederacji o ciutkę lepszy, to już by nie było tego masakrującego wyniku Platformy - powiedział na zakończenie.