Urząd Miasta w
Pszczynie
rozpoczął właśnie kampanię
promocyjną miejskiej kranówki
. W centrum miasta stanęła instalacja, która ma zwrócić uwagę, że woda z kranu jest rozwiązaniem znacznie tańszym i korzystniejszym dla środowiska.
Instalację zbudowano z plastikowych butelek. Stoi na niej wielki baner, który informuje, że
tysiąc litrów wody z kranu w Pszczynie kosztuje 5,72 zł.
Taka sama ilość wody w butelkach kosztowałaby około
1200 zł.
To 666 butelek o pojemności 1,5 litra.
W przeliczeniu na litr koszt miejskiej kranówki to zaledwie 6 groszy.
666 butelek to z kolei 33 kilogramy plastik
u.
- Zachęcam do picia wody z kranu, ponieważ sam na co dzień piję kranówkę. Nasza
pszczyńska woda ma dobrą jakość
i co również istotne, jest dużo tańsza od wód butelkowanych. Cieszę się, że ruszyła ta kampania, ponieważ ma ona także wymiar ekologiczny, bowiem każde 1000 l wody butelkowanej to około 33 kg plastikowych odpadów. A jeśli możemy zaoszczędzić, a przy okazji zrobić coś pożytecznego dla środowiska, to warto się nad tym zastanowić - przekonuje burmistrz Pszczyny,
Dariusz Skrobol.
Z kolei Przedsiębiorstwo Inżynierii Komunalnej w Pszczynie potwierdza, że pszczyńska kranówka jest bezpieczna, a do tego zawiera mało sodu, dzięki czemu
bez obaw mogą ją pić kobiety w ciąży czy małe dzieci
.
Kampanii informacyjnej towarzyszy
konkurs na nazwę, jaką otrzyma pszczyńska kranówka.
Dzięki temu łatwiej ma się o niej mówić i ją promować.
W Polsce coraz więcej miast zachęca do picia wody z kranu. W tym roku kolejną odsłonę swojej kampanii informacyjnej zrealizowała również
Warszawa
. Promowały ją m.in. rury wypełnione wodą umieszczone w słupach ogłoszeniowych.
Kampania odbiła się również echem w mediach, ponieważ tuż po jej wystartowaniu aktywiści ujawnili, że choć urząd miasta zachęca do picia kranówki, do swoich biur, w tym do biura
Rafała Trzaskowskiego
wciąż zamawia wodę butelkowaną.