fot. East News / sejm.gov.pl
Piątek to
ostatni dzień obrad Sejmu
. Z samego rana rozpoczęły się już
głosowania
. Jedno z nich dotyczyło projektu w sprawie zmiany zawartej w Kodeksie karnym
definicji gwałtu
.
O zmianę definicji gwałtu Lewica walczyła już w poprzedniej kadencji, wtedy wówczas projekt trafił do sejmowej "zamrażarki". Obecnie procedowany jest wspólny projekt Lewicy, KO, PSL i Polski 2050, który zmienia definicję zgwałcenia. Według kodeksu karnego za gwałt uznaje się "doprowadzenie do obcowania płciowego przemocą, groźbą bezprawną lub podstępem". Grozi za to kara od 2 do 12 lat więzienia. W proponowanym projekcie dodano zapis o braku zgody. Projekt wywołał wiele kontrowersji. Zdaniem posła PiS Grzegorza Lorka to "prezent dla mściwych kobiet".
Ostatecznie Sejm zagłosował
"za" przyjęciem projektu i zmianą definicji gwałtu.
Za przyjęciem nowelizacji zagłosowało 335 posłów. Przeciw było 44 parlamentarzystów. Przeciwni zmianom byli wszyscy obecni na sali sejmowej posłowie Konfederacji i Kukiz15'. Przeciwko było też 26 spośród 167 biorących udział w głosowaniu członków Prawa i Sprawiedliwości. 47 posłów wstrzymało się od głosu. Teraz ustawa trafi do Senatu.
Dziś głosowano także nad
tzw. ustawą antyflipperską
. W środę wieczorem odbyło się pierwsze czytanie projektu. Przepisy zostały przygotowane przez klub Lewicy wspólnie z warszawskim ruchem Miasto Jest Nasze. Projekt ustawy zakładał zmianę stawki podatku od czynności cywilnoprawnych (PCC), która obecnie wynosi 2 procent w razie zbycia nieruchomości i jej wzrost do 10 procent, gdy mieszkanie jest sprzedawane przed upływem roku od jego zakupu. Z kolei przed upływem dwóch lat od zakupu miałaby wynosić 6 procent, a przed upływem trzech lat - 4 procent. Oprócz tego w ustawie zapisano wprowadzenie dodatkowego podatku, dotyczącego właścicieli nieruchomości, którzy kupują trzeci lub kolejny lokal mieszkalny w okresie pięciu lat liczonych od końca roku, w którym kupili pierwsze mieszkanie.
Przeciwko wnioskowi o odrzucenie ustawy głosowali
wszyscy posłowie Lewicy - 26, 160 posłów PiS, 3 posłów KO oraz 1 niezależny.
232 posłów opowiedziało się za odrzuceniem ustawy, w związku z czym projekt
nie będzie dalej procedowany
.
Posłowie głosowali także w sprawie
uchylenia immunitetu
, byłemu wiceministrowi sprawiedliwości, politykowi Suwerennej Polski
Michałowi Wosiowi
.
"Za" opowiedziało się 240 posłów
, przeciwko odebraniu immunitetu posłowi PiS zagłosowało 192 posłów, a 7 wstrzymało się od głosu. Wniosek w sprawie uchylenia immunitetu politykowi Suwerennej Polski trafił do Sejmu pod koniec maja. Sprawa jest związana ze śledztwem Prokuratury Krajowej ws. wydatkowania środków na zakup oprogramowania typu Pegasus ze środków Funduszu Sprawiedliwości, oraz wydatkowania środków publicznych na zakup licencji na korzystanie z systemu Pegasus.
Prokurator Marcin Wielgomas z Prokuratury Regionalnej w Warszawie, przedstawiając na posiedzeniu komisji wniosek o uchylenie immunitetu przekazał, że w ocenie prokuratury doszło do przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązku.