fot. East News
W miniony poniedziałek na bydgoskim Górzyskowie około godziny 12:20 miała miejsce nietypowa sytuacja. Policjanci pełniący w tym rejonie służbę nieoznakowanym samochodem zatrzymali się na ulicy Jaskółczej. Obok nich zatrzymał się Seat Ibiza kierowany przez młodą kobietę.
Pasażer auta dał sygnał policjantom, aby otworzyli okno. Chwilę później usłyszeli od kierowcy pytanie:
"czy macie pożyczyć lufkę?"
. Funkcjonariusze od razu przedstawili się i okazali legitymacje służbowe, a następnie przeszukali parę.
18-latka i jej kolega mieli przy sobie tzw.
"działkę" suszu roślinnego
, wstępne badanie narkotestem wykazało, że była to marihuana. Policjanci przeprowadzili także badanie na obecność narkotyków w ślinie - okazało się, że
kobieta prowadziła pojazd pod wpływem kokainy
.
Bydgoszczanka straciła prawo jazdy oraz została przewieziona do szpitala, gdzie pobrano jej krew do badań. Teraz odpowie za kierowanie pojazdem pod wpływem narkotyków oraz za ich posiadanie.