W tym tygodniu
rosyjski oddział PepsiCo
ogłosił, że chce być pierwszą marką, która wyświetli na niebie
"kosmiczną reklamę"
. Taką możliwość szykuje dla swoich klientów rosyjska firma
StartRocket
, która chce tworzyć billboardy reklamowe latające po orbicie około 400-500 kilometrów nad powierzchnią Ziemi.
PepsiCo chciało zareklamować w ten sposób swój
nowy napój energetyczny
. Pomysł został jednak uznany za
zbyt kontrowersyjny
. Argumentowano, że w obliczu zalewu reklam i billobardów na ulicach, nie potrzeba ich dodatkowo na niebie. W mediach społecznościowych pojawiło się wiele komentarzy, w których klienci grozili, że jeśli pomysł zostanie zrealizowany, zaczną
bojkotować produkty marki
.
Po fali krytyki PepsiCo
wycofało się z projektu
. W mediach pojawiły się też informacje, że koncern od dawna współpracował ze StartRocket m.in. przy testach stratosferycznych reklamy.
Kosmiczne reklamy mają być oparte na mikrosatelitach. Urządzenia mają być wyposażone w folię odbijającą promienie słoneczne. Po odpowiednim rozmieszczeniu na orbicie mają dawać obraz
widoczny na dużej części planety
.
StartRocket planuje wysłać w kosmos pierwsze urządzenia
za dwa lata
, funkcjonować mają zacząć w 2022 roku.