Rafał Trzaskowski
skomentował na Twitterze wypowiedź
Pawła Rabieja
. Wiceprezydent Warszawy w wywiadzie zapowiedział, że polityka miasta to tylko pierwszy krok na drodze do legalizacji związków partnerskich i
adopcji dzieci przez pary homoseksualne
.
-
Najpierw wprowadźmy związki partnerskie, potem równość małżeńską, a na koniec przyjdzie czas na adopcję dzieci
- powiedział. Najpierw przyzwyczajmy ludzi, że związki partnerskie to nie jest samo zło, że nie niszczą tkanki społecznej i polskiej rodziny. Potem łatwiej będzie o kolejne kroki, o równość małżeńską z adopcją.
Słowa Rabieja wywołały wiele negatywnych komentarzy.
Głos postanowił zabrać
zaniepokojony Rafał Trzaskowski
. Zasugerował Rabiejowi, że "wypowiedzi wykraczające poza program Koalicji Europejskiej mogą zniszczyć nasz wysiłek w walce z nienawiścią".
"Poleciłem wiceprezydentowi P. Rabiejowi zajęcie się wyłącznie zadaniami, które mu wyznaczyłem" - napisał.
Sam Rabiej tłumaczy się już, że jego wypowiedź
"miała charakter wyłącznie prywatny"
.
"Nie jest ani stanowiskiem ratusza, ani @Nowoczesna, ani #Koalicja. Podkreślałem - jestem w temacie adopcji bardzo, bardzo sceptyczny" - napisał.