W poniedziałek
z zoo w Charkowie uciekła szympansica Chichi.
Zwierzę po przywiezieniu ze zbombardowanego Ekoparku w Charkowie wielokrotnie próbowało już uciekać. Tym razem zniszczyła siatkę i otworzyła zamek, a następnie uciekła na ulice miasta.
W sieci natychmiast pojawiły się nagrania z Chichi spacerująca ulicami miasta. Gdy informacja dotarła do pracowników zoo, Ci próbowali przekonać małpę do powrotu.
Przywieziono jej ulubioną bluzę
, rozmawiano z nią, a także próbowano "przekupić" ją za pomocą smakołyków. Ostatecznie zwierzę
zdecydowało się przyjść do swojej opiekunki, gdy zaczął padać deszcz.
W podjęciu decyzji o powrocie pomogła także ulubiona bluza:
Charkowski Ekopark przez ponad miesiąc znajdował się pod nieustannym ostrzałem ze Rosjan. Zniszczony został nie tylko sprzęt znajdujący się w parku, ale także zabite zostały zwierzęta i ich opiekunowie.