Wczoraj na terenie
Pałacu Prezydenckiego
doszło d
o zatrzymania posłów PiS Macieja Wąsika i Mariusza Kamińskiego
, którzy mieli zostać doprowadzeniu do aresztu, po tym, jak zostali skazani prawomocnym wyrokiem. Do zatrzymania doszło podczas nieobecności w Pałacu Prezydenckim Andrzeja Dudy.
Politycy PiS w mediach społecznościowych zachęcali swoich wyborców do
protestów
. Początkowo protestujący zbierali się przed Pałacem Prezydenckim. Później, jednak gdy pojawiła się informacja, że Wąsik i Kamiński przebywają w
komendzie
przy ulicy Grenadierów w Warszawie, tam zaczęli pojawiać się zwolennicy PiS. W sieci pojawiło się nagranie, na którym widać, jak pracownik Telewizji Republika domaga się od oficera dyżurnego pełniącego służbę w komendzie informacji na temat Wąsika i Kamińskiego. Twierdził, że mogło dojść do
uprowadzenia polityków.
Policjant odesłał go jednak po informacje do rzecznika prasowego policji:
Przed komendą pojawili się także
politycy PiS
. Przemysław Czarnek próbował
dostać się do budynku policji
, jednak nie zgodziła się na to stojąca przed drzwiami policja:
Tuż przed 22:00 z komendy wyjechały samochody. Znajdowali się w nich zatrzymani politycy. Na miejscu pojawił się też prezes PiS
Jarosław Kaczyński
, jednak gdy dowiedział się o tym, że politycy zostali przewiezieni do aresztu, on również wraz z innymi politykami udał się pod
areszt śledczy na Grochowie
. Tam także zgromadziła się grupa, licząca około
kilkudziesięciu demonstrujących
. Prezes PiS chciał przeprowadzić interwencję poselską na terenie aresztu, jednak nie został wpuszczony:
Przez chwilę na fasadzie
Pałacu Prezydenckiego
wyświetlono
grafikę "Solidarni z Kamińskim i Wąsikiem".
Zniknęła ona jednak po kilku minutach:
O sytuacji w Polsce rozpisują się już
zagraniczne media
. Politico pisze, że w Polsce "zaostrza się walka o praworządność":
"Aresztowanie Wąsika i Kamińskiego stanowi sedno walki między prezydentem Dudą, nowym premierem Donaldem Tuskiem, który przejął władzę po ośmiu lat rządów PiS, partii wykorzystującej swoich polityków w kluczowych instytucjach, takich jak publiczne media czy sądy" - można przeczytać.
Z kolei The Washington Post podaje, że Wąsik i Kamiński na kilka godzin
"schronili się" przed aresztowaniem w Pałacu Prezydenckim
"w związku z dramatyczną eskalacją konfliktu między nowym a poprzednim rządem".
Wczoraj szefowa Kancelarii Prezydenta zapowiedziała, że dziś
Andrzej Duda zwróci się do "do głów państw i szefów instytucji międzynarodowych
z pismem informującym, że mamy w Polsce do czynienia z łamaniem prawa i konstytucji przez władzę wykonawczą". Do szefowej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen zwrócili się już posłowie PiS Kosma Złotowski i Witold Waszczykowski: