Logo
  • DONALD
  • PREMIER GRENLANDII POTĘPIA WIZYTĘ DELEGACJI USA I ZARZUCA IM "DEMONSTRACJĘ SIŁY I PODGRZEWANIE ATMOSFERY"

Premier Grenlandii potępia wizytę delegacji USA i zarzuca im "demonstrację siły i podgrzewanie atmosfery"

24.03.2025, 14:00
Fot.: @PhoenixCNE_News - X / Fot.: apnews.com
Usha Vance
, żona wiceprezydenta Stanów Zjednoczonych
Jamesa Davida Vance’a
, zamierza odwiedzić Grenlandię. Wszystko wskazuje jednak na to, że kobieta może nie być tam miło powitana. Premier Grenlandii
Mute B. Egede
ostro skrytykował wizytę amerykańskiej delegacji i uznał ją za "wysoce agresywną".
Druga dama Stanów Zjednoczonych ma wziąć udział w
narodowym wyścigu psich zaprzęgów
i w ten sposób i
"uczcić grenlandzką kulturę i jedność"
. Biały dom ogłosił, że podróż kobiety będzie miała charakter kulturalny, a towarzysząca jej delegacja obejrzy zabytkowe miejsca i pozna grenlandzkie dziedzictwo.
Mimo tych deklaracji Egede twierdzi, że
Amerykanie próbują podgrzać atmosferę wokół pomysłu przejęcia Grenlandii.
Szczególne kontrowersje w tej sprawie wzbudziła niedawna wypowiedź wiceprezydenta Vance’a, który wyraził przekonanie, że Dania "nie wykonuje swojej pracy i nie jest dobrym sojusznikiem".
Mówiąc o Grenlandii, amerykański polityk powiedział z kolei, że jest ona problemem, którego rozwiązanie jest jednym z celów
Donalda Trumpa
. Mężczyzna stwierdził, że aneksja tego terytorium byłaby w interesie amerykańskich obywateli.
- Jeśli oznacza to, że
musimy bardziej terytorialnie zainteresować się Grenlandią
, to właśnie zamierza zrobić prezydent Trump, ponieważ nie obchodzi go to, co krzyczą na nas Europejczycy.
Obchodzi go stawianie interesów amerykańskich obywateli na pierwszym miejscu
- zaznaczył Vance.
Egede wskazał, że duże obawy wzbudza w nim amerykański doradca ds. bezpieczeństwa narodowego
Mike Waltz
, który wchodzi w skład delegacji. W ocenie grenlandzkiego polityka ta wizyta może wzmocnić przekonanie Trumpa na temat tego, że autonomiczne terytorium Danii powinno być włączone do Stanów Zjednoczonych.
W związku z poczuciem zagrożenia
duńska policja wysłała na Grenlandię dodatkowy personel i psy tropiące
. Władze kraju przekazały, że jest to część regularnych działań podejmowanych podczas wizyt dygnitarzy na Grenlandii oraz odmówiły podania informacji o liczbie dodatkowych patroli.
Przypomnijmy, że jeszcze pod koniec ubiegłego roku amerykański prezydent zapowiedział, że chciałby powiększyć terytorium swojego kraju o Grenlandię. Polityk stwierdził wówczas, że
"
posiadanie i kontrola nad Grenlandią są absolutną koniecznością"
 w drodze do zapewnienia bezpieczeństwa narodowego i wolności na całym świecie.

Hej, przypominamy tylko:

1. Szanujemy nawet ostrą dyskusję i wolność słowa, ale nie agresję. Przemocowe treści będą usuwane.

2. W komentarzach można swobodnie używać embedów z mediów społecznościowych.

3. Polecamy założenie konta, dzięki temu możesz zobaczyć wszystkie swoje dyskusje w jednym miejscu i dodać coś (👉 Sortownia), co trafi na stronę główną.

4. Jeżeli chcesz Donalda bez reklam, dołącz do naszych patronów: https://patronite.pl/donaldpl

STRONA GŁÓWNA »
NAJLEPSZE KOMENTARZE TYGODNIA