fot. East News
Bill de Blasio
, burmistrz Nowego Jorku, zaoferował mieszkańcom
100 dolarów za przyjęcie przypominającej dawki szczepionki
przeciw COVID-19. Propozycja obowiązuje do końca bieżącego roku.
- To sprawi, że poczujesz się o wiele bezpieczniej, o wiele lepiej, a jednocześnie będziesz miał trochę więcej gotówki w kieszeni - przekonywał de Blasio.
Burmistrz podjął taką decyzję z powodu rosnącej liczby zachorowań. Zauważył, że przyjęcie trzech dawek preparatu pomaga walczyć z Omikronem, nowym wariantem wirusa. Dla osób, które nie chcą lub nie mogą opuszczać swoich mieszkań, miasto proponuje skorzystanie z programu domowych szczepień. Zaszczepieni tą metodą również otrzymają dodatek finansowy.
Od środy do soboty w Nowym Jorku odnotowano
42 600 zakażeń
. Na ten moment dawki przypominające przyjęło już 1,7 miliona nowojorczyków.
Omikron w ciągu tygodnia stał się
dominującym wariantem koronawirusa w Ameryce
. Prezydent USA
Joe Biden
zapowiedział plany zakupu 500 milionów szybkich testów na obecność wirusa COVID-19, które będą dostępne za darmo od stycznia.
- Jeśli nie jesteś w pełni zaszczepiony, masz powody do niepokoju - podkreślił.