Stacja
Adult Swim
poinformowała o zakończeniu współpracy z
Justinem Roilandem
- głównym twórcą animowanego serialu
Rick i Morty
. Przy okazji zapewniono jednak, że
kolejne odcinki serii powstaną zgodnie z planem
. Oznacza to jednak, że główne postaci dostaną nowe głosy, Roiland był bowiem zarówno scenarzystą i reżyserem serii, ale także podkładał głos tytułowym bohaterom.
Zakończenie współpracy z Roilandem ma związek z
zarzutami dotyczącymi przemocy domowej
, które na nim ciążą. Według aktu oskarżenia Roiland miał dopuścić się wobec kobiety, z którą wówczas się spotykał "przestępstwa przemocy domowej skutkującego uszkodzeniem ciała" i "przestępstwa bezprawnego uwięzienia poprzez groźby, przemoc, oszustwo i/lub podstęp". Zgodnie z kalifornijskim prawem grozi mu
do 7 lat więzienia.
Sam Roiland nie komentuje publicznie oskarżeń wobec swojej osoby. Jego prawnicy zapewniają, że jest niewinny.
Po medialnych doniesieniach o zarzutach dla Roilanda fani serialu zastanawiali się nad jego przyszłością. Teraz Adult Swim potwierdziło, że
będzie on kontynuowany.
"Adult Swim zakończyło współpracę z Justinem Roilandem.
Rick i Morty
będzie kontynuowany. Utalentowana i oddana ekipa ciężko pracuje nad 7. sezonem" - brzmi oświadczenie zamieszczone w mediach społecznościowych.
Serial
Rick i Morty
powstał w 2013 roku. W 2018 roku po emisji trzech sezonów Adult Swim zamówiło 70 kolejnych odcinków serii, do tej pory nie wyemitowano nawet połowy z nich. Jak informuje Hollywood Reporter, teraz wszystkie role, w których głos postaciom podkładał zwolniony aktor,
zostaną obsadzone na nowo
. Roiland nadal będzie wymieniany w napisach jako współtwórca serii, ale od 7. sezonu jej jedynym showrunnerem będzie drugi z twórców, Dan Harmon.
Justin Roiland, poza Rickiem i Mortym na koncie ma również takie produkcje jak
Spoza układu
czy nowość
Koala Man
. Założone przez niego studio Squanch Games wyprodukowało natomiast grę
High on Life
, jeden z zeszłorocznych hitów Xbox Game Pass.