Adam Szejnfeld
, kandydat Koalicji Obywatelskiej do Senatu,
stracił prawo jazdy
. Jak informuje TVP Info,
jechał swoim BMW z prędkością 101 kilometrów na godzinę w terenie zabudowanym
.
Polityk został zatrzymany do kontroli przez drogówkę w Witankowie w województwie zachodniopomorskim. Jak się okazało, przekroczył dozwoloną prędkość o 51 kilometrów. Stracił więc prawo jazdy na trzy miesiące.
Poza tym za stwarzanie zagrożenia na drodze ukarano go
10 punktami karnymi
i mandatem w wysokości
500 złotych
.
Szejnfeld jest członkiem PO od 2001 roku, w latach 1997-2014 był posłem, a w 2014 roku europosłem. Teraz jest kandydatem do Senatu w okręgu nr 88, obejmującym obszar powiatów chodzieskiego, czarnkowsko-trzcianeckiego, pilskiego, wągrowieckiego i złotowskiego.