Coraz więcej światowych mediów, nawet tych unikających pisania o kryzysie klimatycznym, pisze o trwających pożarach Puszczy Amazońskiej. Tematu nie da się już przemilczeć odkąd
dym przesłonił największe miasto Brazylii, Sao Paulo
.
Zdjęcia satelitarne pokazują bezprecedensową skalę pożarów.
O podjęcie działań w obliczu kryzysu apeluje coraz więcej polityków i gwiazd, zwiększając świadomość problemu wśród milionów fanów. W najnowszym wpisie na Twitterze i Instagramie o natychmiastowe działania zaapelował
Cristiano Ronaldo
.
- Puszcza Amazońska dostarcza
ponad 20% światowego tlenu i pali się od 3 tygodni.
Naszym obowiązkiem jest ratować naszą planetę. Módlmy się za Amazonię
- pisze piłkarz.
O reakcję światowych przywódców apeluje też
Emmanuel Macron
.
- Pali się nasz dom. Dosłownie. Puszcza Amazońska to płuca produkujące ponad 20% naszego tlenu. To międzynarodowy kryzys. Członkowie szczytu G7, porozmawiajmy o tym kryzysie za dwa dni!
- pisze na Twitterze.