Logo
  • DONALD
  • POLICJANT ZBIERAŁ W INTERNECIE NA NAPRAWĘ KLIMY W RADIOWOZIE, SZYKUJE SIĘ KARA OD PRZEŁOŻONYCH

Policjant zbierał w internecie na naprawę klimy w radiowozie, szykuje się kara od przełożonych

10.09.2024, 09:00
fot. policja.gov.pl / zrzutka.pl
Od kilku dni coraz głośnie mówi się, że
napięcie w szeregach policji
rośnie i wszystko wskazuje na to, że doprowadzi to do odwieszenia akcji protestacyjnej. Problemem mają być niskie zarobki i brak chętnych do przystąpienia do formacji. Związki zawodowe domagają się zmian zasad finansowania policji, tak, aby móc zabezpieczyć środki na przyszłoroczne podwyżki.
Pisaliśmy o tym tutaj:
W
Tczewie
doszło do niecodziennej sytuacji. Jeden z policjantów miejscowej drogówki postanowił
zorganizować w sieci zbiórkę
, w ramach której zbierał na
naprawę klimatyzacji
w radiowozie. W serwisie zrzutka.pl pojawiła się zbiórka zatytułowana "na naprawę klimatyzacji w radiowozie WRD KPP Tczew".
Policjant, który ją założył, opisał całą sytuację. Twierdzi, że pomimo wielu zgłoszeń klimatyzacja nie została naprawiona, dlatego zdecydował się na utworzenie zbiórki na jej naprawę:
"Jako funkcjonariusze Wydziału Ruchu Drogowego KPP Tczew każdego dnia dbamy o bezpieczeństwo na drogach, pracując w trudnych i zmiennych warunkach. Niestety, od 5 miesięcy borykamy się z problemem niesprawnej klimatyzacji w jednym z naszych radiowozów. Pomimo licznych zgłoszeń i próśb, nie udało się nam uzyskać wsparcia finansowego na naprawę niesprawnej klimatyzacji. W upalne dni oraz w czasie długotrwałej pracy brak klimatyzacji staje się nie tylko
uciążliwy, ale i niebezpieczny.
Radiowóz jest codziennie używany do patrolowania dróg, a niesprawna klimatyzacja skutecznie
utrudnia pełnienie obowiązków
" - można było przeczytać w opisie zrzutki.
Co istotne zbiórka bardzo szybko zniknęła z sieci. Pozostały jednak screeny:
fot. zrzutka.pl
fot. zrzutka.pl
Do sprawy już odniosła się
rzeczniczka tczewskiej policji
sierżant Katarzyna Ożóg. Przekazała, że zrzutka była autentyczna, jednak policjant założył ją bez zgody przełożonych. Zbiórka miała zostać zamknięta już po kilkunastu minutach bez żadnych wpłat:
- Potwierdzam, że zbiórka była autentyczna, jednak była to prywatna inicjatywa funkcjonariusza, która
nie została uzgodniona z przełożonymi
. Awaria klimatyzacji mogła wpłynąć na komfort pracy policjantów, zwłaszcza w upalne dni, jednak nie miała ona żadnego wpływu na ciągłość służby ani na wykonywanie zadań. Pojazd był nadal sprawny technicznie i wykorzystywany podczas służby. Wszystkie radiowozy, w tym ten, są naprawiane zgodnie z procedurami i w kolejności zgłoszeń.  - przekazała w rozmowie z tvn24.pl sierżant Katarzyna Ożóg.

Hej, przypominamy tylko:

1. Szanujemy nawet ostrą dyskusję i wolność słowa, ale nie agresję. Przemocowe treści będą usuwane.

2. W komentarzach można swobodnie używać embedów z mediów społecznościowych.

3. Polecamy założenie konta, dzięki temu możesz zobaczyć wszystkie swoje dyskusje w jednym miejscu i dodać coś (👉 Sortownia), co trafi na stronę główną.

4. Jeżeli chcesz Donalda bez reklam, dołącz do naszych patronów: https://patronite.pl/donaldpl

STRONA GŁÓWNA »
NAJLEPSZE KOMENTARZE TYGODNIA