Serwis
niezależna.pl
opublikował
list 70 działaczy opozycji antykomunistycznej
, Solidarności i więźniów politycznych skierowany do
posłów Porozumienia
z apelem o rozsądek w sprawie wyborów prezydenckich.
"To chwila próby. Jeśli wyjdą z niej Państwo zwycięsko, jeśli nie dopuszczą do tego, by w kraju zapanował chaos i niepewność, to zdadzą Państwo egzamin z dojrzałości publicznej i przysłużą się Rzeczpospolitej (…)
Każdy, kto dziś przyłoży rękę do wepchnięcia Polski w chaos polityczny, zapisze się na kartach historii
obok tych, którzy w imię własnych korzyści gotowi byli poświęcać dobro wspólne" - napisano w liście.
Wśród sygnatariuszy znalazł się między innymi
Andrzej Gwiazda i jego żona Joanna
. Wczoraj byli oni gośćmi Michała Rachonia w programie
Minęła 20
w TVP Info.
Rachoń zapytał Gwiazdę i jego żonę, dlaczego zdecydowali się podpisać pod tym listem:
- Bo to jest prawdziwy tekst, doskonale oddaje sytuację, również oddaje nasze poglądy. No, po prostu:
chwała Bogu napisaliście ten tekst za nas, to jest bardzo sympatyczne, że są ludzie, którzy potrafią napisać tekst, który uznajemy za swój
- dodał, Andrzej Gwiazda.
Prowadzący program dziennikarz w żaden sposób nie odniósł się do słów Andrzej Gwiazdy.