fot. East News / X @D_Tarczynski
Wczoraj na konferencji prasowej
Donald Tusk
został zapytany o słowa, które wypowiedział podczas zeszłorocznego spotkania z wyborcami w Bytomiu. Wówczas mówił o tym, że
Donald Trump jest zależny od Moskwy
:
- Gdyby Trump wygrał ostatnie wybory USA nie byłyby dziś w NATO, co sam Trump zapowiadał. Trump i jego zależność od rosyjskich służb, dzisiaj już nie podlega dyskusji.
To nie jest moje przypuszczenie, to jest efekt dochodzenia amerykańskich służb
. Nie wykluczają amerykańskie służby, że Trump został wręcz zwerbowany przez rosyjskich służby 30 lat temu - mówił Donald Tusk w marcu 2023 r.
Wczoraj jednak na konferencji prasowej Tusk stwierdził, że
nigdy nie wspominał o tego typ kwestiach
:
- Nie tego typu sugestii nigdy nie zgłaszałem - powiedział.
Słowa te natychmiast wykorzystali politycy Prawa i Sprawiedliwości. W sieci pojawił się materiał, na którym widać wczorajszą wypowiedź Tuska oraz wypowiedź sprzed roku, w której twierdzi, że "zależność Trumpa od Rosji nie podlega dyskusji":
Do reakcji Tuska odniósł się też europoseł PiS
Dominik Tarczyński
, który ma bardzo dobre relacje z otoczeniem Donalda Trumpa, popiera go i pojawiał się na jego wiecach w USA. Tarczyński w rozmowie z serwisem wPolityce.pl przekazał, że materiały z krytycznymi wypowiedziami polskich polityków na temat Trumpa dotarły już do biznesmena:
- To jest problem, ta współpraca będzie bardzo trudna - podkreśla Dominik Tarczyński.
- Mogę ujawnić, że sztab Donalda Trumpa
otrzymał wszystkie materiały z negatywnymi wypowiedziami na jego temat
. Donald Trump jest świadomy, co pisała na jego temat żona Radosława Sikorskiego, co mówili o nim polscy politycy, w tym Donald Tusk - dodał.