fot. East News
Poseł
Koalicji Obywatelskiej Adam Szłapka
w drugiej połowie
stycznia tego roku skierował do prezesa TVP pytanie
dotyczące kwestii finansowych w ramach dostępu do informacji publicznej. Polityk zapytał o
wynagrodzenia dziennikarzy a także o koszt organizacji Sylwestra Marzeń
.
"Jakie są wynagrodzenia czołowych prezenterów TVP: Samuela Pereiry, Michała Rachonia, Danuty Holeckiej i Michała Adamczyka? Tych wszystkich, których wysłuchujemy codziennie w
Wiadomościach
oraz w takich programach publicystycznych jak
Woronicza 17,
Minęła 8, Minęła 20
i inne" - pytał Adam Szłapka.
"Uważamy, że pieniądze publiczne na TVP są pieniędzmi przeznaczanymi na nielegalne finansowanie partii politycznych. W tych wszystkich programach PiS jest promowane w sposób oczywisty. A to jest niezgodne z kodeksem wyborczym i ustawą o partiach politycznych" - dodał.
Już wówczas Szłapka groził, że jeśli w ciągu 2 tygodni TVP nie przestawi rzetelnych informacji, wówczas
skieruje on sprawę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego
.
TVP informacji nie udostępniło, w związku z tym sprawa trafiła do sądu. Wczoraj polityk Koalicji Obywatelskiej poinformował na Facebooku, że
sąd nakazał TVP udostępnić informacje
, o które zapytał:
"Sąd uwzględniając skargę powołał się w pierwszej kolejności na art. 61 Konstytucji RP. Zgodnie z nim, obywatel ma prawo do uzyskiwania informacji o działalności organów władzy publicznej oraz osób pełniących funkcje publiczne. A do takich zalicza się również TVP.
Sprawę ich wydatków będziemy drążyć dalej!
" - zapowiedział.