W 2018 roku głośno było o
gdyńskiej linii autobusowej nr 666
, którą podróżujący mogli dostać się na
Hel
. Wówczas redaktorzy serwisu
fronda.pl
domagali się zmiany numeru linii, ponieważ ten w ich opinii godził "w chrześcijański porządek państwa polskiego i jego fundamenty, a stąd - w dobro nas wszystkich".
"Przedstawianie rzeczywistości wiecznego potępienia jako w jakikolwiek sposób zabawnej jest po prostu
czystą głupotą.
Piekło to realnie istniejące miejsce skrajnej rozpaczy i bólu, do którego trafiają nieszczęsne dusze ludzi odrzucających miłość Boga. Nie może być dla człowieka większej katastrofy. Piekło - to negacja człowieczeństwa. To wieczna śmierć i cierpienie. Śmiać się z tej rzeczywistości można wyłącznie wówczas, gdy po prostu nie rozumie się, w czym rzecz. [...] Czy jest właściwe, by prywatna spółka PKS Gdynia przykładała »żartobliwie« rękę do siania tego rodzaju zgorszenia - drobnego, ale niepozwalającego się zlekceważyć?" - przekonywali redaktorzy w tekście
Szatańska głupota na Helu.
Fronda.pl odgrażała się wówczas, że jeśli numer linii nie zostanie zmieniony, to "poprosi
o interwencję stosowne organy państwa
polskiego".
W poniedziałek PKS Gdynia na swoim facebookowym profilu poinformował, że linia jadąca na Hel z numerem 666 została
zmieniona na 669.
Nie podał jednak przyczyn zmiany numeru linii: