Dziś rano niemieccy
aktywiści klimatyczni z organizacji Letzte Generation
wtargnęli na
płytę lotniska w Monachium
i przykleili się niej. Aktywiści chcieli w ten sposób przypomnieć o negatywnym wpływie transportu lotniczego na środowisko oraz o tym, że chociaż korzystają z niego najbogatsi, jest on wspierany publicznymi dotacjami.
"
To absurd, że ludzi stać na loty, a nie na podróże pociągiem
. Odpowiedzialność za to spoczywa na rządzie" - uważają aktywiści.
Na płycie lotniska znalazło się w sumie 6 osób, uniemożliwiając tym samym działanie portu lotniczego. Niemiecka policja natychmiast podjęła działania mające na celu usunięcie aktywistów z pasów startowych.
Działacze zostali aresztowani
.
Warto dodać, że to nie pierwsza tego typu akcji działaczy Letzte Generation. W grudniu w ten sam sposób zakłócili działanie lotniska w Monachium.