Na dziś i jutro
Mateusz Morawiecki
zaprosił
liderów
pozostałych ugrupowań politycznych, poza Koalicją Obywatelską, na
konsultacje w sprawie tworzenia nowego rządu.
Dziś do siedziby szefa rządu
nie przyjechał żaden z zaproszonych liderów.
Jutro premier ma czekać na spotkania z ewentualnymi koalicjantami od godziny 10 do 15. Trzecia Droga i Lewica zapowiedziały, że będą współpracować z Donaldem Tuskiem. Konfederacja również twierdziła, że nie ma zamiaru popierać ani rządu Morawieckiego, ani Tuska i nie pojawi się na spotkaniu z premierem:
Dziś jednak ugrupowanie na czele, którego stoi Mentzen i Bosak opublikowało oświadczenie, w którym przekazano, że jego
członkowie wezmą udział w rozmowach zaproponowanych przez Mateusza Morawieckiego.
W składzie delegacji zabraknie jednak Sławomira Mentzena. Na spotkaniu ma się pojawić
Krzysztof Bosak
i Krzysztof Tuduj z Ruchu Narodowego, oraz Grzegorz Braun i Włodzimierz Skalik z Konfederacji Korony Polskiej.
W oświadczeniu podkreślono, że Konfederacja nie będzie wspierać rządu Mateusza Morawieckiego, jednak chce przedstawić mu stanowisko zawarte w treści dokumentu, w którym zarzuca rządowi Morawieckiego między innymi
zbyt liberalny stosunek do Unii Europejskiej,
czy prowadzenie polityki masowej imigracji.
"Uważamy, że Polska zasługuje na rząd autentycznie prawicowy, a Mateusz Morawiecki przez sześć lat sprawowania funkcji premiera wielokrotnie udowodnił, że nie zamierza realizować polityki konserwatywnej, wolnorynkowej, ani zgodnej z polskim interesem narodowym" - brzmi wstęp do oświadczenia.
"Wyznaczeni przez Radę Liderów delegaci Konfederacji udadzą się do Kancelarii Premiera, aby w imieniu półtora miliona wyborców Konfederacji przekazać premierowi Morawieckiemu jasny komunikat - to koniec Waszej władzy!" - czytamy.
Według informacji Polskiej Agencji Prasowej delegacja Konfederacji przyjdzie do Kancelarii Prezesa Rady Ministrów
jutro około godziny 12:30.