Illia Ponomarenko
, dziennikarz The Kyiv Independent, opublikował zdjęcia
dwóch rosyjskich żołnierzy, którym skończyło się paliwo
i musieli się zatrzymać w Szewczenkowie w obwodzie charkowskim. Mundurowi
udali się do lokalnego posterunku policji
i poprosili o pomoc.
"Tym dwóm
rosyjskim idiotom
zgasł pojazd w Szewczenkowie w obwodzie charkowskim. Zgadnijcie, co zrobili? Poszli na lokalny posterunek ukraińskiej policji. I zapytali, czy mogą dostać trochę paliwa" - napisał na Twitterze, po czym dodał: "Nie wierzę, że wam to piszę":
Sztab generalny Sił Zbrojnych Ukrainy poinformował w niedzielę, że kolumny sprzętu rosyjskich wojsk spowolniły tempo przesuwania się w głąb terytorium kraju. W tym samym czasie ukraińskie media donosiły o
strajku 5 tysięcy żołnierzy kontraktowych
w rosyjskim Biełgorodzie, którzy odmówili udziału w wojnie w Ukrainie.
Z kolei obrona Ukrainy prezentuje się coraz lepiej.
Wołodymyr Zełenski
zapowiedział w swoim przemówieniu, że stworzy
"międzynarodowy legion" dla ochotników z zagranicy
. W legionie mają służyć cudzoziemcy chcący wesprzeć Ukraińców w walce z Rosjanami. Jednostka ma zostać włączona w struktury wojsk obrony terytorialnej: