W weekend w Warszawie odbywa się
Kongres Krajowy Lewicy Razem,
w którym uczestniczy około 100 delegatek i delegatów. Oprócz nich biorą w nim udział także przedstawiciele Sojuszu Lewicy Demokratycznej, Wiosny i Ruchu Sprawiedliwości Społecznej.
W
oświadczeniu
przesłanym do mediów poinformowano, że
Lewica Razem nie połączy się w jedną partię z SLD i Wiosną.
"Kongres potwierdził, że Razem nie połączy się w jedną partię z SLD i Wiosną. Jednocześnie
delegaci wyrazili wolę kontynuacji współpracy w ramach koalicji wyborczej i wspólnego, koalicyjnego klubu parlamentarnego
" - napisano w komunikacie.
Oprócz tego
Adrian Zandberg
poinformował, że lewicowa koalicja
wystawi wspólną kandydaturę w wyborach prezydenckich.
- To, co być może zaskakuje dziennikarzy, to to, że to jest być może pierwsza w Polsce koalicja od wielu, wielu lat, w której wszyscy dotrzymujemy danego słowa i trzymamy się ustaleń, które przyjęliśmy. Mówiliśmy też o harmonogramie, o tym że w październiku wejdziemy do parlamentu, w listopadzie w tym parlamencie się ukonstytuujemy, a
w grudniu będziemy z przyjemnością informować o naszej wspólnej kandydaturze w wyborach prezydenckich
- powiedział Zandberg.
[reklama]
-
Na tym polega istota koalicji, że wszyscy potrafimy się trochę cofnąć, żeby wspólnie pójść dalej do przodu
. Sukces lewicowej koalicji, której wielu nie dawało szans na przekroczenie 5-6 procent, a która ma 50 parlamentarzystek i parlamentarzystów, udowadnia, że warto w ten sposób działać. Dokładnie tak będziemy procedować dalej, to się po prostu sprawdza - dodał.