fot. East News
Francuski oddział IKEA
w marcu tego roku stanął przed
sądem
w związku z oskarżeniami o prowadzenie skomplikowanego systemu
szpiegowania pracowników i kandydatów do pracy
.
Już w 2012 roku francuski tygodnik Le Canard Enchaine ujawnił działania mające na celu szpiegowanie pracowników sklepów. Podczas śledztwa ustalono, że francuski oddział IKEA stworzył system szpiegujący pracowników, działający we wszystkich placówkach sieci. W ramach działań
zbierano informacje na temat życia prywatnego setek pracowników
, a także ich
rejestrów karnych
. Chodzi o lata
2009-2012
.
Teraz zapadł wyrok w tej sprawie. Trybunał Karny w Wersalu nakazał firmie
zapłacić milion złotych kary
za inwigilację pracowników. Oprócz tego, jak informuje BBC były
dyrektor generalny francuskiego oddziału IKEA Jean-Louis Baillot
został skazany na
dwa lata więzienia
w zawieszeniu i grzywnę w wysokości 50 tys. euro. Z kolei dyrektor ds. zarządzania ryzykiem Jean-François Paris usłyszał wyrok 18 miesięcy więzienia w zawieszeniu i karę w wysokości 10 tys. euro.
Łącznie w sprawie sądzonych było 15 osób. Dwie osoby uznano za niewinne. Pozostałe osoby miały zostać oczyszczone z niektórych zarzutów, lecz oskarżenia dotyczące nielegalnego pozyskiwania danych osobowych pracowników zostały podtrzymane.
IKEA France w przekazanym oświadczeniu potępiła praktyki szpiegowskie i zapowiedziała działania, które pomogą uniknąć takich sytuacji w przyszłości.