fot. East News
Kantar Polska przeprowadził badanie Radio Crack, w ramach którego sprawdzono słuchalność danych stacji radiowych od lipca do września bieżącego roku. Okazuje się, że RMF FM (Grupa RMF) miało 30,3% udziału w rynku słuchalności.
Z kolei
Radio ZET (Eurozet) odnotowało najwyższy wynik rozgłośni
od badania w 2014 roku - 19%. Udział Radia Eska (Grupa Radiowa Time) zwiększył się o 0,6%, czyli łącznie 8,2%.
Zdecydowanie
największe spadki odnotowała Trójka (Polskie Radio)
i Radio SuperNova (Grupa Radiowa Time). Udział stacji Polskiego Radia wyniósł
jedynie 1,7%
. Dla porównania, w 2019 roku było to 5,1%, w 2018 roku 5,7%, a w poprzednich latach osiągała nawet 7% udziału.
Jeżeli chodzi o Radio SuperNova, antena znana wcześniej jako Radio Wawa odnotowała słuchalność na poziomie 1%.
Wyniki badania nie spodobały się dr.
Jolancie Hajdasz
, dyrektor Centrum Monitoringu Wolności Prasy SDP. W przeddzień publikacji wyników opublikowano artykuł, w którym uznała, że
autorzy badania faworyzują duże stacje komercyjne
. Tekst ukazał się w serwisie Polskatimes.pl należącym do grupy Polska Press.
- Jest to telefoniczne badanie ankietowe deklarowanej "słuchalności" stacji radiowych. Podkreślić trzeba, że
KBR to porozumienie nadawców komercyjnych
: Agory, RMF, Eurozet i Time. Metodologia ich badań od lat budziła wątpliwości m.in. innych innych nadawców, reklamodawców i domów mediowych - oceniła
Agnieszka Kamińska
, prezes Polskiego Radia.
"Tzw badanie słuchalności radia jest sondażem robionym przez Kantar na zlecenie Agory, Radia Zet i RMF. Żadnego rzeczywistego pomiaru nie ma" - skomentowała na Twitterze
Joanna Lichocka
, posłanka PiS i członkini Rady Mediów Narodowych.
Na początku października Kamińska ogłosiła, że
Polskie Radio jest liderem cyfryzacji w Polsce
- wszystkie programy nadawane są cyfrowo dzięki technologii DAB+.
Witold Kołodziejski
, przewodniczący KRRiT podkreślił, że "Polskie Radio jako pierwsze medium elektroniczne korzysta z technologii cyfrowej".