Meksykańskie służby aresztowały
Ovidio Guzmana
, syna Joaquina
"El Chapo"
Guzmana, jednego z czworga dzieci z jego drugiego małżeństwa. Jest on jednym z przywódców kartelu z Sinaloi. Młodego Guzumana zatrzymano w Culiacan. Meksykański rząd, który prowadzi wojnę z kartelami narkotykowymi, potwierdził zatrzymanie bosa narkotykowego. W trakcie akcji zginął policjant i żołnierz:
W sieci pojawiło się
nagranie z momentu zatrzymania
:
Nieoficjalnie mówi się, że po zatrzymaniu syna El Chapo doszło do
zamieszek na terenie więzienia Araguato
. Z kolei na terenie całego stanu Sinaloa miało dojść do
napadów i kradzieży
.
W mediach społecznościowych można zobaczyć nagrania, na których widać
płonące pojazdy
:
Ze względów bezpieczeństwa Ministerstwo Edukacji Publicznej
zawiesiło zajęcia w szkołach
. Zamknięto również lokalne
lotnisko
. Ludzie kartelu mieli ostrzeliwać w Culican samolot z żołnierzami, jednak
kule trafiły także w samolot pasażerski
:
Z kolei władze Culiacan zaapelowały, aby
mieszkańcy pozostali w domach
:
- Jeśli nie macie po co wychodzić, nie wychodźcie - wezwał w rozmowie z mediami Cristóbal Castañeda Camarillo, sekretarz bezpieczeństwa publicznego Sinaloa.
Polska ambasada wydała
ostrzeżenie dla Polaków
, by zrezygnowali z podróży do Sinaloa, Durango, Chihuahua i Sonora.