Wicepremier
i
minister rozwoju regionalnego
Słowacji
Veronika Remiszova
zaapelowała na Facebook do obywateli, by
oglądali na YouTubie rządowe spoty
zrealizowane dzięki unijnym dotacjom.
Chodzi o 10 filmików zamówionych przez poprzednika Remiszovej, Richarda Raszi. Spoty promują m.in. digitalizację w urzędach i cyberbezpieczeństwo.
Na wideo Słowacja otrzymała z Unii Europejskiej łącznie
80 tysięcy euro dotacji
. Warunkiem pozyskania środków było osiągnięcie co najmniej 100 tys. wyświetleń do końca projektu, czyli do 2023 roku.
Wicepremier zdecydowała się na apel do obywateli o oglądanie wideo, ponieważ jeśli nie zdobędą one odpowiedniej liczby wyświetleń, wówczas Słowacja będzie
musiała zwrócić środki, które otrzymała
w ramach dotacji.
Veronika Remiszova skrytykowała także zamówione przez poprzednika spoty, nazywając je
"bezsensownymi"
. Zapowiedziała, że zrobi wszystko, by podobne pomysły nie były już realizowane.
Spoty stworzone przez rząd Słowacji przed apelem wicepremier miały maksymalnie kilkaset wyświetleń. Obecnie jedno z nagrań ma już powyżej 38 tysięcy odsłon.