
Fot.: Polska Organizacja Turystyczna - Facebook / Fot.: podlaskibonturystyczny.pl
Pula
Podlaskiego Bonu Turystycznego
wyczerpała się w ciągu 6 godzin od uruchomienia możliwości generowania kuponów. Zainteresowanie tą inicjatywą było bardzo duże. W tym okresie stronę odwiedziło łącznie
100 tysięcy internautów
, których aktywność przełożyła się na 16 milionów odsłon. Bony dostało tylko nieco ponad 1000 z nich.
Celem uruchomienia Podlaskiego Bonu Turystycznego jest
przyciągnięcie zwiedzających do województwa podlaskiego
poprzez
dopłatę do ich wypoczynku
. Program jest dostępny dla tych dorosłych, którzy zdecydują się spędzić przynajmniej 2 noce w jednym z obiektów uczestniczących w tej inicjatywnie.
Wartość dofinansowania różni się w zależności od standardu obiektu. Na dofinansowanie w wysokości
400 zł
mogą liczyć goście hoteli co najmniej 3-gwiazdkowych. Voucher o wartości
300 zł
obejmuje hotele 1- i 2-gwiazdkowe. Na dopłatę w wysokości
200 zł
mogą liczyć goście kempingów, schronisk i gospodarstw agroturystycznych.
Rejestracja podmiotów biorących udział w programie zakończyła się 11 kwietnia. Chęć udziału w Podlaskim Bonie Turystycznym zgłosiło około
600 podmiotów oferujących noclegi
dla turystów. Możliwość generowania bonu przez zainteresowanych ruszyła natomiast w Wielkanoc. Wybór tej daty wywołał nieco kontrowersji.
W pierwszej turze internauci mogli uzyskać dofinansowanie na pobyt rozpoczynający się najpóźniej 31 maja bieżącego roku. Pula kwotowa wyniosła 350 tysięcy złotych, a przy zgłaszaniu wniosków obowiązywała zasada "kto pierwszy, ten lepszy".
-
W ciągu pierwszych dwóch minut wygenerowano 20 bonów
, a cała pula rozeszła się w ciągu sześciu godzin.
W trakcie pierwszego dnia mieliśmy 16,5 miliona wejść na stronę
, aż doszło do awarii serwera - przyznała Marta Grzelak, dyrektor Podlaskiej Regionalnej Izby Turystycznej, która jest operatorem bonu.

Fot.: podlaskibonturystyczny.pl
Grzelak podkreśliła, że dzięki uruchomieniu pierwszej tury możliwe będzie lepsze zarządzanie kolejnymi etapami generowania bonów. Planowane jest przeprowadzenie dwóch kolejnych edycji, w trakcie których będzie można zdobyć dofinansowanie na pobyty zaplanowane na okres od czerwca do listopada.
- Nie oferowaliśmy całej puli dwóch milionów złotych, tylko podzieliliśmy ją na kilka miesięcy.
Teraz mamy więcej informacji i możemy pokierować kolejną turą, żeby uniknąć problemów m.in. technicznych
. Prawdopodobnie będą jeszcze dwie edycje, w których będzie można zdobyć bon na pobyty: w czerwcu, lipcu, sierpniu oraz wrześniu, październiku i listopadzie. Szczegóły podamy w połowie maja - dodała kobieta.