Przyjęta nowelizacja Prawa o szkolnictwie wyższym umożliwiła uczelniom w Polsce
jednoroczne podwyższanie czesnego za studia
. Podwyżka opłat nie może być wyższa niż wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych za rok poprzedni.
Zmiany dotyczą tylko studentów przyjętych na pierwszy rok studiów, począwszy od roku akademickiego 2023/2024. To oznacza, że studenci, którzy wcześniej rozpoczęli naukę, będą ją kontynuowali w tej samej cenie. Parlament Studentów RP walczył, żeby taka podwyżka nie mogła być wyższa niż 30 proc. całej opłaty za czesne.
- W tak bardzo dynamicznie zmieniających się czasach jak te obecne oczywistym jest fakt, iż wspomniane zmiany dotkną każdego sektora naszego życia [...] rozumiemy, że zwiększenie czesnego za studia o wskaźnik inflacji jest rozwiązaniem potrzebnym i poniekąd wymuszonym przez otaczającą nas rzeczywistość - skomentował Kewin Lewicki, przewodniczący Parlamentu Studentów RP w rozmowie z serwisem Prawo.pl.
Stwierdził, że brak możliwości aktualizowania opłat za studia może w znaczący sposób odbić się na
jakości kształcenia
.
- Uważamy, że jest to bardzo korzystnym rozwiązaniem, które wymaga jednak doprecyzowania mającego na celu zapobiegnięcie wszelkim potencjalnym niedociągnięciom i nadużyciom. O tego typu korekty będziemy zabiegać w trakcie prac legislacyjnych - podkreślił.