fot. East News
Jacht rosyjskiego oligarchy Siergieja Czemiezowa trafił w ręce hiszpańskich władz.
Premier Hiszpanii
Pedro Sanchez
poinformował, że luksusowa własność należąca do Rosjanina objętego amerykańskimi i unijnymi sankcjami została przejęta w porcie w Barcelonie.
To pierwsza tego typu akcja w Hiszpanii. Władze portu meldują, że zarekwirowany jacht to Valerie o długości 85 metrów warty około
140 milionów dolarów
. Statek przejęto na mocy decyzji urzędników hiszpańskiego ministerstwa transportu.
Premier Sanchez zapowiedział w rozmowie z telewizją La Sexta kontynuowanie "wdrażania sankcji wobec rosyjskich oligarchów". Czemiezow współpracuje z Władimirem Putinem od dawna, panowie znają się jeszcze z czasów służby w strukturach KGB. Oligarcha od kilku lat przewodzi rosyjską zbrojeniową korporacją Rostec.
To kolejny przyjaciel Putina, który traci jacht w związku z nałożonymi sankcjami. Wcześniej niemieckie władze skonfiskowały 156-metrowy jacht miliardera Aliszera Usmanowa, którego wartość szacuje się na prawie 600 milionów dolarów. Z kolei we Francji służby celne zajęły luksusowy jacht Amore Velo należący do Igora Sieczina, a włoskie władze zgarnęły łódź Andreya Melnichenko.