Fot. X: @SteamDB / Unsplash
Na
Steamie
pojawi się
opodatkowanie przy transakcjach przedmiotami
, jednak na ten moment funkcja została zaimplementowana tylko w wybranych stanach USA. Działałaby ona w porozumieniu z
lokalnymi organami regulacyjnymi
. Podatek byłby pobierany od transakcji, niezależnie od jej kwoty.
O nowej funkcji poinformował Pavel Djundik, administrator serwisu Steam DB, przekazującego informacje dotyczące Steama oraz Valve, właściciela platformy.
Wprowadzenie w Stanach Zjednoczonych podatku od handlu wirtualnym ekwipunkiem może otwierać furtkę na pojawianie się takich rozwiązań również w innych krajach. Kwota podatku miałaby być
stała, niezależnie od ceny przedmiotów na Steamie
. To rozwiązanie może pomóc w regulacji szarej strefy jaką jest handel wirtualnym dobytkiem.
"Kwestia handlu cyfrowymi przedmiotami od dawna budzi kontrowersje. Rynek skupiony wokół takich ‘bogactw’ to istotna część ekosystemu gier Counter-Strike czy Team Fortress 2, a do tego dochodzą skrajne przypadki, miejscami zahaczające o
zagrywki spekulacyjne lub inną podejrzaną aktywność
" - opisuje Jakub Błażewicz z Gry Online.