fot. YouTube Radio Zet / X @Gosc_RadiaZET, @PiotrSzumlewicz
Magdalena Biejat
była dziś gościem RMF FM, gdzie mówiła m.in. o wyborach prezydenckich. Przekonywała, że wyborcy chcą zobaczyć lewicowego kandydata, a ona sama "pozostaje do dyspozycji". Odpowiadając na pytania słuchaczy, przyznała też, że jest za zrównaniem wieku emerytalnego dla kobiet i mężczyzn.
- Jeśli [Lewica] wystawi kobietę, to będzie wspaniale, ale w grze są również mężczyźni.
Zawsze jestem do dyspozycji mojego środowiska.
Jestem gotowa na każde wsparcie, jakie jest możliwe. Lewica powinna wystawić kandydata czy kandydatkę, Lewica może zrobić bardzo dobrą kampanię. Wyborcy chcą zobaczyć lewicowego kandydata - mówiła wicemarszałek Senatu.
Odpowiadała rówież na pytania słuchaczy, a jedno z nich dotyczyło
zrównania wieku emerytalnego kobiet i mężczyzn.
- Uważam, że
wiek emerytalny kobiet i mężczyzn powinien być równy
. Powinno się dążyć do tego żeby osoby na emeryturze nie musiały też dodatkowo pracować. Dzisiaj naszym największym problemem jest ubóstwo emerytów, w tym kobiet. Kobiety emerytki znacznie dwa razy częściej żyją w ubóstwie niż emeryci i wymaga to dużo ważniejszej zmiany, nie tylko nie chodzi tu o sam wiek emerytalny nawet ale to co się dzieje wcześniej - mówiła.
Prowadzący rozmowę Bogdan Rymanowski dopytywał, jak miałoby wyglądać zrównanie wieku emerytalnego, czy np. kobiety powinny również przechodzić na emeryturę w wieku 65. lat. Biejat tłumaczyła, że jest to kwestia do przedyskutowania, ale chciałaby obniżenia wieku emerytalnego dla mężczyzn.
- Kluczowe jest też to, że niezależnie od tego, w jakim wieku kobiety idą na emeryturę, co się dzieje po drodze ich ścieżki zawodowej,
co powoduje, że ich emerytury są niższe niż mężczyzn
. To nie jest tylko kwestia tego wieku emerytalnego, ale tego, że kobiety częściej pracują na części etatu, po to, żeby zajmować się dziećmi, zdecydowanie częściej zajmują się osobami z niepełnosprawnościami czy starszymi rodzicami. Problemem jest ta nierówność w opiece w pracy opiekuńczej, ta nierówność w składkach, które płacą na emeryturę i to i to jest też ten element, nad którym powinniśmy pracować.
- To jest w ogóle dyskusja, którą powinniśmy odbyć, na temat tego,
jak wygląda funkcjonowanie kobiet i mężczyzn na rynku pracy.
Dlaczego mamy takie niskie emerytury dla kobiet. Częścią tej odpowiedzi jest renta wdowia, którą udało się wprowadzić dzięki zabiegom Lewicy. Częścią tej odpowiedzi na niskie emerytury jest też propozycja Lewicy, żeby zaliczać do emerytury czas pracy na umowach śmieciowych.