Greta Thunberg
przemawiała wczoraj podczas forum młodzież
y Youth4Climate w Mediolanie.
W czasie swojego wystąpienia po raz kolejny
krytykowała polityków
za brak realnych działań na rzecz złagodzenia czy zahamowania kryzysu klimatycznego. W pewnym momencie zaczęła
parodiować hasła, które padają z ust rządzących
.
- Nie chodzi o jakiś kosztowny, politycznie poprawny sen o przytulaniu królika lub lepsze przygotowanie, bla bla bla.
Zielona ekonomia. Bla, bla, bla. Zero netto do 2050 roku. Bla, bla, bla
. To wszystko, co słyszymy od naszych tak zwanych liderów. Słowa, które brzmią świetnie, ale jak dotąd nie doprowadziły do działania. Nasze nadzieje i ambicje toną w ich pustych obietnicach - mówiła 18-letnia aktywistka.
- Zapraszają wyselekcjonowanych młodych ludzi na takie spotkania,
aby udawać, że nas słuchają
. Ale wyraźnie nas nie słuchają. Emisje wciąż rosną. Nauka nie kłamie - dodała, nawiązując do faktu, że współorganizatorem forum jest włoski rząd.
- Nie możemy nigdy więcej pozwalać rządzącym decydować, co jest politycznie możliwe. Nie możemy pozwolić im decydować, czym jest nadzieja. Nadzieja nie jest bierna.
Nadzieja to nie "bla, bla, bla". Nadzieja to mówienie prawdy.
Nadzieja to działanie. I nadzieja zawsze pochodzi od ludzi.
Youth4Climate to międzynarodowe wydarzenie skierowane do osób od 15 do 29 roku życia zorganizowane przez rząd Włoch we współpracy z ONZ. Każdy kraj reprezentują dwie osoby. Młodzi ludzie przez dwa dni mają pracować w tematycznych grupach, ostatniego odbędzie się dyskusja między nimi a ministrami, którzy uczestnicą w spotkaniu
przed szczytem klimatycznym
COP26.