fot. East News
Jak informuje TVN24, przewodniczący Nowoczesnej Adam Szłapka złożył do Najwyższej Izby Kontroli wniosek o przeprowadzenie kontroli w
organizacjach powiązanych z Robertem Bąkiewiczem,
które otrzymują środki z państwowych instytucji. Chodzi przede wszystkim o Stowarzyszenie
Marsz Niepodległości
i Stowarzyszenie
Straż Narodowa
, ale również
Młodzież Wszechpolską
i
Fundację Dobre Rady
.
"Zwracam się z wnioskiem o kontrolę wydawanych pieniędzy przez Narodowy Instytut Wolności oraz Fundusz Patriotyczny obsługiwany przez Instytut Dziedzictwa Myśli Narodowej w zakresie udzielanych grantów i dotacji dla organizacji pozarządowych powiązanych z Robertem Bąkiewiczem" - napisał Szłapka we wniosku.
Szłapka wymienia m.in., że z Funduszu Patriotycznego organizacje powiązane z Bąkiewiczem otrzymały w 2021 i 2022 roku w sumie ponad 3,8 mln zł. Z kolei z Narodowego Instytutu Wolności przekazano im środki w wysokości ponad 881 tys. zł. W sumie, jak wylicza poseł, "organizacje Roberta Bąkiewicza otrzymały za pośrednictwem agend rządowych co najmniej
5 mln zł".
Jak zauważa Szłapka, "to ogromna kwota, zważywszy na to, że są to organizacje "młode", bez bogatej historii instytucjonalnej oraz doświadczenia".
Szłapka wnioskuje do Mariana Banasia, szefa NIK o sprawdzenie sposobu udzielania dotacji dla organizacji Bąkiewicza oraz rozliczania ich. W jego opinii wielokrotnie w tym względzie dochodziło do konfliktu interesów.
"Biorąc pod uwagę faszyzującą aktywność Roberta Bąkiewicza, a także powszechnie znaną wypowiedź b. szefa Kancelarii Premiera Michała Dworczyka o tym, że kontakty z narodowcami "czasem są bardzo cenne", można podejrzewać, że przekazywane tym organizacjom środki stanowiły transakcję wiązaną, mającą służyć budowaniu poparcia środowiska narodowego dla działań rządu poprzez udzielane im finansowe wsparcie" - argumentuje.