Dziś w
Buenos Aires
rozpoczął się szczyt
G20
. Do Argentyny zjechali się przedstawiciele największych gospodarek świata.
Pojawił się
Władimir Putin,
który oskarżany jest przez przedstawicieli wielu państw o zaatakowanie wojsk ukraińskich na Morzu Azowskim. Przybył także
Mohammed bin Salman
, następca tronu i faktyczny władca Arabii Saudyjskiej, któremu zarzuca się zlecenie zamordowania i pokrojenia na kawałki krytycznego wobec władzy dziennikarza
Dżamala Khashoggiego.
W sieci krąży
wideo z przywitania dwóch przywódców,
którzy są też w praktyce najbogatszymi ludźmi świata. Majątki którymi bezpośrednio zarządzają warte są setki miliardów dolarów.
Na wideo widać, że
świadkiem sceny był Donald Trump.
"Putin przybił piątkę z księciem Arabii Saudyjskiej, ale czy podał rękę Trumpowi?" - zastanawia się propagandowa
Russia Today: