
fot. East News / Reuters
Władimir Putin
wezwał Ukrainę do "rozejmu wielkanocnego". Jak zapowiedział, Rosja
wstrzyma wszystkie działania wojenne
do północy czasu moskwiewskiego 21 kwietnia i zaapelował, aby Ukraina zrobiła to samo.
Apel o rozejm rosyjski przywódca wystosował po spotkaniu na Kremlu, podczas którego wysłuchał raportu o sytuacji na froncie, który zaprezentował mu szef sztabu generalnego Walerij Gierasimow.
- Kierując się względami humanitarnymi,
dziś od godz. 18 do północy z niedzieli na poniedziałek strona rosyjska ogłasza rozejm wielkanocny.
Zarządzam wstrzymanie wszelkich działań wojennych na ten okres. Zakładamy, że strona ukraińska pójdzie naszym przykładem. Jednocześnie nasze wojska muszą być przygotowane na odparcie możliwych naruszeń zawieszenia broni i prowokacji ze strony wroga, wszelkich jego agresywnych działań - powiedział Putin cytowany w komunikacie prasowym Kremla.
Jak dodał, reakcja Ukrainy pokaże, czy faktycznie jest ona chętna do przestrzegania porozumień i oskarżył Kijów o naruszenia moratorium dotyczącego ataków na infrastrukturę krytyczną, które obowiązywało od 18 marca do 17 kwietnia. Media przypominają, że Rosja w tym czasie sama naruszała moratorium, np. atakując infrastrukturę w obwodzie dniepropietrowskim.
Putin stwierdził również, że
Rosja "z zadowoleniem" przyjmuje starania Donalda Trumpa
, ale także Chin i krajów BRICS, których celem jest osiągnięcie "sprawiedliwego rozwiązania kryzysu w Ukrainie". Przypomnijmy, że deklaracja o wielkanocnym rozejmie zapadła dzień po tym, jak amerykański sekretarz stanu Marco Rubio poinformował, że Stany Zjednoczone mogą wycofać się z roli mediatora między Rosją a Ukrainą.
Dziś strona rosyjska również próbowała przyciągnąć uwagę Waszyngtonu. Cyryl Dmitriew, specjalny wysłannik Putina, który na początku kwietnia odwiedził Waszyngton, zamieścił na Twitterze wpis dotyczący rozejmu z komentarzem: "Jeden krok bliżej do pokoju".
Wołodymyr Zełenski
odpowiedział na apel Putina w mediach społecznościowych, nazywając go "kolejną próbą igrania z życiem ludzi". Nie sprecyzował jednak, czy Ukraina również zastosuje rozejm wielkanocny. Zaznaczył też, że o 17:15 w całym kraju znów zawyły syreny alarmowe ostrzegające przed nalotami.
„Drony na naszym niebie ujawniają prawdziwe podejście Putina do Wielkanocy i ludzkiego życia” – napisał.