
fot. East News
W środę
Arabii Saudyjskiej
odbyło się pierwsze od rozpoczęcia wojny w Ukrainie
spotkanie delegacji wysokiego szczebla ze Stanów Zjednoczonych i Rosji
. Tematem rozmów była odbudowa dwustronnych relacji i przygotowania do możliwych rozmów pokojowych w sprawie Ukrainy.
Rozmowy trwały ponad cztery godziny. Marco Rubio, który brał udział w rozmowach przekazał, że Stany Zjednoczone i Rosja zgodziły się co do czterech zasad tj. przywrócenia ambasadorów w Waszyngtonie i Moskwie; powołania przez stronę amerykańską zespołu wysokiego szczebla, którego celem będzie pomoc w negocjacjach i zakończeniu konfliktu w Ukrainie; rozpoczęcia dyskusji na temat geopolitycznej i gospodarczej współpracy już po zakończeniu konfliktu, a także dalszego zaangażowania osób obecnych na spotkaniu w proces związany z zakończeniem wojny.
W czasie spotkania nie padły jednak żadne deklaracje dotyczące zapowiadanego wcześniej przez Donalda Trumpa spotkania z Władimirem Putinem. Rzecznik Kremla przekazał dziś jednak, że może dojść do niego jeszcze w lutym:
Teraz do wczorajszego spotkania przedstawicieli USA i Rosji w Rijadzie odniósł się sam
Władimir Putin
. Przywódca Rosji
pozytywnie ocenił wyniki negocjacji
. Cytowany przez agencję Ria Novosti wskazał, że by rozwiązać "kwestię kryzysu ukraińskiego" potrzebne będzie zwiększenie poziomu zaufania pomiędzy USA a Rosją:
- Najważniejsze w tym wszystkim, jeśli chodzi o rozwiązanie wszystkich pilnych problemów, w tym rozwiązania kryzysu ukraińskiego, jest to, że
bez zwiększenia poziomu zaufania między Rosją a Stanami Zjednoczonymi po prostu niemożliwe będzie rozwiązanie wielu kwestii
, w tym kryzysu w Ukrainie - stwierdził Władimir Putin po wtorkowych rozmowach w Rijadzie.
Stwierdził też, że Europa i Ukraina nie powinny krytykować spotkania przedstawicieli USA i Rosji:
- Histeria Kijowa wywołana negocjacjami między Rosją a USA jest nieuzasadniona. Rosja nie ingeruje w sprawy USA i UE. Europa nie ma powodu, aby negatywnie reagować na spotkanie delegacji rosyjskiej i amerykańskiej - przekazał.
Rosji przywódca zapewnił, że
Ukraina będzie zaproszona do stołu negocjacyjnego
:
- Prezydent Donald Trump powiedział mi podczas rozmowy telefonicznej - i mogę to potwierdzić - że oczywiście Stany Zjednoczone zakładają, iż proces negocjacyjny odbędzie się zarówno z udziałem Rosji, jak i Ukrainy.
Nikt nie wyklucza Ukrainy z tego procesu
- przekazał.
- Nikomu niczego nie narzucamy. Jesteśmy gotowi, powiedziałem to już setki razy - jeśli chcą, proszę, niech te negocjacje się odbędą. I będziemy gotowi wrócić do stołu do negocjacji - dodał.