Rosja
rozpoczęła dezynfekcję i
masowe szczepienia przeciwko dżumie
przy granicy z Mongolią. Działania prowadzone są w dwóch okręgach republiki Tuwa: Mongun-Tajgińskim i Owiurskim, w których wykryto
patogen dżumy dymienicznej przenoszonej przez pchły.
Masowa dezynfekcja ma na celu zabicie pcheł na obszarze ponad
340 kilometrów kwadratowych
. W pierwszej kolejności przeprowadzono ją wokół najbardziej narażonych miejscowości, które mają największą populację. Pierwszego dnia dezynfekcji oczyszczono m.in. 400 hektarów wokół wsi Khandagayty, gdzie mieszka 3000 osób.
W obu okręgach zaszczepiono już również
2500 dorosłych i 623 dzieci,
a kolejne szczepienia zaplanowano na przyszły tydzień. W tym celu wysłano do graniczących z Mongolią rejonów dziesięciu lekarzy. Prowadzą oni działania również w obozach pasterskich, gdzie zaszczepiono dotąd 51 osób, w tym 16 dzieci.
Akcja Rosji jest następstwem dwóch zgonów, które zanotowano w
Mongolii Wewnętrznej
, regionie autonomicznym Chin. Wcześniej w Mongolii na dżumę dymieniczną zmarł
15-latek, który zaraził się od zainfekowanego świstaka.
Jak informowało BBC, władze Mongolii wydały apel o zaprzestanie polowań na świstaki i niespożywanie ich mięsa.