W jednym z codziennych przemówień
Wołodymyr Zełenski pochwalił zaangażowanie ukraińskich rolników
, którzy wielokrotnie przejmowali rosyjskie czołgi i inny sprzęt wojskowy.
Przewodniczący Ukraińskiej Rady Rolnej Andrij Dykun informował ostatnio o tym, że lokalnym rolnikom
brakuje siły roboczej, oleju napędowego
i innych zapasów, a oni sami muszą mierzyć się codziennie z agresją wojsk rosyjskich podczas pracy w polu.
Mimo wszystko to właśnie rolnicy zasłynęli z kreatywnego zaangażowania w wojnę -
swoimi ciągnikami kradną porzucone czołgi czy wyrzutnie rakiet
, a następnie udostępniają je ukraińskim siłom zbrojnym. Prezydent Ukrainy podkreślił, że zauważa ich udział w walce z okupantami.
Nagrania rolników, którzy używają swoich traktorów do holowania pojazdów wojskowych, krążą po sieci niemal od pierwszego dnia wojny. Przykładowo tutaj mamy rolnika, który holuje porzucony transporter opancerzony BTR-80:
Na kolejnym nagraniu widać, jak dwa ciągniki zgarniają rosyjską wyrzutnie rakiet TOR-M2, która warta jest około 25 milionów dolarów: