Sąd Najwyższy
26 marca zajmie się rozpoznaniem zapytania, które skierował do niego rok temu gliwicki sąd. SN ma rozstrzygnąć,
czy prawo do czystego powietrza można uznać za dobro osobiste
.
Sprawa jest kontynuacją jednej ze tzw. spraw antysmogowych. W 2018 roku
sąd w Rybniku oddalił powództwo
, uznając, że "prawo do żcyia w czystym środowisku" nie jes dobrem osobistym. Apelacja w tej sprawie wpłynęła do Sądu Okręgowego w Gliwicach, który postanowił o opinię zapytać Sąd Najwyższy.
"Czy
prawo do życia w czystym środowisku
umożliwiającym
oddychanie powietrzem spełniającym standardy
jakości określone w przepisach powszechnie obowiązującego prawa, w miejscach, w których osoba przebywa przez dłuższy czas, w szczególności w miejscu zamieszkania,
stanowi dobro osobiste podlegające ochronie?
" - brzmi pytanie, które wpłynęło do SN.
"Wydaje się, że prawo do wolnego od takich zanieczyszczeń powietrza, wszakże niezbędnego do życia, należy zakwalifikować jako
ściśle związane z osobą fizyczną, istotą człowieczeństwa i naturą człowieka
, niezbywalne i skuteczne w stosunku do innych osób, a zatem spełniające wskazane przesłanki dobra osobistego" - podano w uzasadnieniu.