Dziennik
Fakt
informuje, że
Najwyższa Izba Kontroli kierowana przez Mariana Banasia
, mimo pandemii, w ubiegłym roku na nagrody dla swoich pracowników przeznaczyła
23 miliony złotych
.
Nagrodę miał otrzymać co miesiąc każdy z 1566 pracowników NIK.
Oprócz pensji na ich konto wpływało 1224 zł nagrody.
"Jeszcze więcej wypłacono wiceprezesowi NIK - średnio 3700 zł miesięcznie. W sumie na nagrody przeznaczono 23 mln zł (...)
To aż o 2 miliony złotych więcej niż w 2019 r., czyli jeszcze przed wybuchem pandemii!
" - podaje
Fakt.
Dziennik zwraca uwagę, że przeciętna płaca w NIK to 8,6 tys. zł. Najlepiej opłacani pracownicy otrzymują ponad 14,2 tys. zł. Gazeta podkreśla także, że urzędnikom przysługuje także trzynasta pensja.
"Eldorado ma zostać w tym roku ukrócone.
Rząd bowiem skasował fundusz nagród i takie premie będą mogły być wypłacone w wyjątkowych sytuacjach - nie tylko w NIK, ale w całej sferze budżetowej
" - podaje
Fakt.