W Polsce często krytycznie odnosimy się do państwowej służby zdrowia
, w której bez problemu jesteśmy w stanie wskazać błędy systemowe. Jednak
publiczna opieka zdrowotna wydaje się zdecydowanie lepszym rozwiązaniem niż jej brak.
Na pewno tak wygląda to z punktu widzenia
18-letniego Patryka i jego rodziców, mieszkańców Przygodzic.
Patryk poleciał wraz z rodzicami na
wakacje do Zjednoczonych Emiratów Arabskich
. Podróż zamiast wycieczką marzeń okazała się jednak koszmarem.
17 stycznia 2019 roku na skutek sepsy meningokokowej Patryk dostał zapalenia opon mózgowych
. U chłopaka przestały pracować nerki, nie może samodzielnie oddychać, uszkodzeniu uległo serce, tak naprawdę większość jego organów nie pracuje już prawidłowo.
Opieka zdrowotna w Zjednoczonych Emiratach Arabskich jest prywatna. Nie istnieje odpowiednik "ZUS" i "NFZ".
Środki z ubezpieczenia, które miała rodzina skończyły się już po tygodniu. Rodzice chłopaka apelują o pomoc
. Założyli zbiórkę na serwisie pomagam.pl. Transport chłopaka do Polski z powodu stanu zdrowia jest niemożliwy.
Obecnie uzbierano już prawie 229 000 zł.
A tutaj kilka słów o służbie zdrowia w Zjednoczonych Emiratach Arabskich: