Carbon Brief, brytyjska strona internetowa specjalizująca się w nauce i polityce dotyczącej zmian klimatycznych informuje, że
w 2021
roku powstało
w Chinach
więcej
mocy wiatrowej energetyce morskiej niż na całym świecie
w ciągu ostatnich 5 lat.
Serwis zwraca także uwagę, na to, że sektor ten jest prężnie rozbudowywany w Chinach. W jeden rok Chińczycy zbudowali więcej morskich farm wiatrowych, niż posiadali poprzedni liderzy, czyli Wielka Brytania. Była ona w posiadaniu 10 GW mocy zainstalowanej. W rok Chiny zbudowały jednak 1,5 razy więcej.
Według serwisu Chiny w ten sposób stały się
globalnym liderem, posiadając połowę globalnych mocy zainstalowanych
(26 z 54 GW).
Z kolei z danych zebranych za pośrednictwem Renewables Intelligence Network wynika, że w 2021 roku na świecie powstało łącznie 84 farm o mocy 18,5 GW. Składało się na nie 3400 turbin wiatrowych, dzięki czemu łączna moc offshore na świecie zwiększyła się o 58% do poziomu 50,5 GW. Cała Europa do użytku oddała jedynie 1,8 GW.
Warto nadmienić, że Chiny inwestują nie tylko w energetykę wiatrową. W listopadzie zapowiedziano, że
w ciągu najbliższych 15 lat na obszarze Chin powstanie 150 nowych elektrowni jądrowych.
Jak wskazują analitycy z Polskiego Instytutu Ekonomicznego, to więcej niż reszta świata zbudowała w ciągu ostatnich 35 lat. Koszt nowych ambicji nuklearnych Chin wycenia się na 440 miliardów dolarów.
Miałoby to przyczynić się do spadku emisji gazów cieplarnianych o 1,5 mld t rocznie, czyli mniej więcej tyle, ile łącznie emitują Niemcy, Wielka Brytania, Francja i Hiszpania.
Chiny inwestują także w
rozwój fotowoltaiki
. Nowo zainstalowana moc osiągnęła w zeszłym roku około 53 GW. A cała zainstalowana moc pod koniec ubiegłego roku wynosiła
306 GW.
Państwo Środka inwestuje także w energetykę węglową. W latach 2021-2025 kraj ma wybudować nawet 150 gigawatów nowych mocy opalanych węglem. Ma się to przełożyć na łącznie 1230 GW mocy zainstalowanej. Warto dodać, że to właśnie Chiny odpowiadają za ponad połowę światowej produkcji energii z węgla.