Na początku lipca
Paweł Kukiz
wraz z
Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem
ogłosili, że ich partie pójdą wspólnie do wyborów.
Od tej pory Paweł Kukiz musi tłumaczyć się dlaczego, jako antysystemowiec, zbratał się z
Polskim Stronnictwem Ludowym.
Niedługo po ogłoszeniu wspólnego startu z PSL Kukiz udzielił wywiadu dla youtubowego kanału Wideo Prezentacje, w którym tłumaczy swój plan:
- Moja żona zapytała mnie, ale jak to Paweł, jak się dowiedziała o tej mojej decyzji, przecież ty wjechałeś w 2015 roku, jak na biały koniu, w galowym mundurze ułana, żeby poderżnąć gardło systemowi.
- Ja mówię Małgosiu, ale
warunki na wojnie się zmieniły, tak, że koń już osłabł w taki sposób, że musiałem go dorżnąć, zjeść bo sam umarłbym z głodu,
a następnie ubrać się w jego skórę,
by próbować wejść do pałacu, pod przykryciem konia i poderżnąć gardło dyktatorowi
- mówił Kukiz.