Jak podają brytyjskie media, nowa
premier Finlandii, Sanna Marin
, chce przetestować
4-dniowy tydzień i 6-godzinny dzień pracy.
Jak podaje serwis New Europe, po raz pierwszy pomysł zgłosiła w sierpniu, kiedy jeszcze nie była szefową rządu.
-
Wierzę, że ludzie zasługują na więcej czasu z rodziną, bliskimi, na realizację hobby i na inne aspekty życia
, takie jak kultura. To może być dla nas kolejny krok w życiu zawodowym - mówiła Marin podczas uroczystości 120. rocznicy Partii Socjaldemokratycznej w Turku.
Fiński rząd przekonuje, że sześciogodzinny dzień pracy sprawdził się m.in. podczas testów w
Szwecji
. Wyniki tamtejszych badań udowodniły, że pracownicy są szczęśliwsi i bardziej produktywni.
Póki co pomysł premier jest dopiero rozważany, nie wiadomo, kiedy i w jaki sposób rząd będzie testował skrócony czas pracy.
The Guardian przypomina, że eksperymenty związane z krótszym dniem lub tygodniem pracy prowadziło już wiele firm. W sierpniu testy czterodniowego tygodnia w
japońskim Microsoftcie
wykazały, że
wydajność pracy wzrosła o 40%
. Na czterodniowy tydzień przeszły też brytyjskie Elektra Lighting, Think Productive i Portcullis Legals.
Wśród zalet krótszego tygodnia wymienia się też
pozytywny wpływ na środowisko
. Według niektórych analiz może wpływać to na ograniczanie śladu węglowego, ponieważ pracownicy przemieszczają się do biur nie pięć, a cztery dni w tygodniu. Poza tym oszczędza się energię w biurowcach, sprzedaje się też mniej żywności w plastikowych pojemnikach.