fot. X @SlawomirMentzen / X @ipngovpl
Oficjalne ogłoszenie
kandydata PiS na prezydenta
wywołało w sieci wiele komentarzy. Emocje wywołało nie tylko samo nazwisko
Karola Nawrockiego
, ale również jego rzekoma "apolityczność", a także półgodzinne przemówienie, które wygłosił podczas konwencji PiS w Krakowie. Zostało ono szeroko skrytykowane przez polityków obozu rządzącego, ale również przez dziennikarzy. Kandydata PiS postanowił pocieszyć Sławomir Mentzen.
Karol Nawrocki, szef IPN promowany jest jako
kandydat niezależny i bezpartyjny,
który ma zakończyć wojnę polsko-polską. Podczas niedzielnej konwencji PiS w Krakowie wygłosił przemówienie, w którym złożył pierwsze obietnice wyborcze. Zapowiedział m.in. obronę wartości chrześcijańskich, chce też "ratować dobrobyt" Polaków.
- Dla ratowania dobrobytu ciężko pracujących Polaków wyjdę z kolejnymi inicjatywami ustawodawczymi. Pierwszą będzie uwolnienie ciężko pracujących Polaków od podatków za wypracowane nadgodziny - mówił.
Przemówienie Nawrockiego było szeroko komentowane w sieci. Uwagę zwrócono przede wszystkim na fakt, że k
andydat PiS czytał z kartki.
"To znamienne i bardzo wymowne, że w dukanym z kartki przemówieniu Nawrockiego największą euforię wśród obywateli - odbiorców - wywołały hasła antyunijne, kłamstwa powielane od wielu lat przez zwolenników Polexit. Robi nam się jasna linia podziału od samego początku prekampanii" - napisał Krzysztof Brejza z KO.
"Na razie jest tragicznie i wystąpienie kandydata tego nie zmienia. Geriatria, usypiający pan prof. Nowak, kulejący pan prezes Kaczyński, opowiadający o jakichś reaktorach i sztucznej inteligencji, co samo w sobie jest nawet pocieszne, na koniec kandydat, który czyta z kartki i jak na razie leci tekstami przygotowanymi pod najtwardszy elektorat" - skomentował Łukasz Warzecha.
"Pocieszyć" Nawrockiego postanowił Sławomir Mentzen.
"Niech się Pan, Panie Karolu nie przejmuje. Mi też kiedyś nie wyszło przemówienie. Jeszcze będzie lepiej. Liczę na zdrową i uczciwą rywalizację. Niech wygra lepszy!" - napisał kandydat Konfederacji.
Głos zabrali również inni politycy Konfederacji:
"Odnoszę wrażenie, że PiS robi wszystko, by Tusk i jego śmieszna koalicja umocniła swoją władzę i przejęła Pałac Prezydencki…" - napisał Konrad Berkowicz.
"Tak się zawsze kończy, gdy człowiek da się namówić na wygłaszanie nie swoich wystąpień. To się może udać tylko w przypadku aktora.@NawrockiKn nie jest aktorem. Pierwsza walka którą musi wygrać to ze sztabem PiS o to, aby być sobą" - skomentował Krzysztof Bosak.